Pracowity ale radosny weekend! Takie uwielbiamy. Bez większego rozpisywania – DZIĘKUJEMY naszym podopiecznym małym, dużym i byłym 🙂 za ostatnie 7 lat ciężkiej pracy, spektakli, wyjazdów, festiwali, nagród, zabaw, przygód, łez i uśmiechu! Szkoła tańca to nie tylko kuźnia talentu i mordor pracy nad techniką. To także rodzina i poczucie oparcia. Nie ważne jak dobrzy byśmy nie byli, ile nagród byśmy nie przywozili, zdjęć z warsztatów, wyjazdów itp – nie byłoby tego wszystkiego gdyby nie Wy kochani. Na 7 urodziny życzymy sobie, abyśmy trwali jak najdłużej w pasji do tańca i jak najdłużej tą pasją zarażali Was. Wielka piątkę przybijamy każdemu, kto przez ostatnie 7 lat miał przyjemność i „nie”
🙂 spotkać się z nami! Czas na dalsze, większe… kolejne przygody w tak zacnym gronie utalentowanych dzieci, młodzieży i dorosłych – dzięki że jesteście.
To były wyborne urodziny pomimo tak wielu chorób, które nie pozwoliły wszystkim pojawić się na parkiecie. Godziny spędzone na warsztatach, a wieczorem piękny bal przebierańców z gromadką 😛 młodych tancerzy. Cieszy nas, że z roku na rok, jest nas co raz więcej. A na urodzinowy bal przybywają dzieci także spoza naszych progów
🙂 skończyliśmy liczyć na 70-tym małym przebranym potworze. 7 urodziny – 70 gości? Boimy się 10 urodzin:P
Do zatańczenia!